Pancake, czyli naleśnik

Pancake, czyli naleśnik

Nie będę owijał w bawełnę, sam nie wiem czy to naleśnik czy pan cake. Chyba bardziej pancake, ale moja córcia nie zjadłaby ciastka z patelni, tylko naleśnika. Więc dla niej to zawsze jest naleśnik. Co prawda kiedy w szkole podają naleśniki, to dotyka ją dysonans poznawczy „taty naleśniki są inne, więc nie zjem czegoś co […]

Leczo prawie węgierskie (z żółtej papryki)

Leczo prawie węgierskie (z żółtej papryki)

Dobra pora na leczo. Szczególnie jak się ma 8 papryk i jedną gębę do wykarmienia. Bo takie leczo to z dwa dni spokojnie można jeść. Tym razem jednak zapowiedział się mój kolega z Krakowa, więc gęby były dwie, w tym jedna zmęczona podróżą. Niestety okazało się, że gęba po podróży ochoty na leczo nabiera dopiero […]

Bruschetta pomidorowa a la Tymianek

Bruschetta pomidorowa a la Tymianek

Muszę szybko zmykać, więc nie będę zanudzał. Bruschetta, to taka włoska wersja naszej polskiej zapieksy domowej. Czyli opiekam pszenne pieczywo (zamiast masła oliwa i czosnek), a potem wrzucam na to co mi dusza zagra, czyli najczęściej pomidory właśnie. Jednak to co jest esencją to świeży tymianek. Nie Tymianek. Tymianek będę pisał dużą literą. W zasadzie […]

Sos bolognese (do spaghetti)

Sos bolognese (do spaghetti)

Dzwoni do mnie tata i mówi „Marcin, wrzuciłbyś na tą swoją stronę ten przepis na spaghetti, które ostatnio u nas robiłeś. Zaimponowałbym mamie.”. Tato, kocham Cię. No i oczywiście spełniam Twoją prośbę. Niestety nie robiłem ostatnio fotki takiemu klasycznemu bolognese w moim wydaniu (czyli raczej uproszczonym, niż skomplikowanym), więc nad wpisem jest zdjęcie wersji wzbogaconej […]

Zapieksa bez sera

Zapieksa bez sera

Śniadanie to dla mnie świętość. Bez śniadania nie wychodzę z domu, nie zapalę fajki przed śniadaniem. Nie ważne czy duże, czy małe, muszę rano coś zjeść. Najczęściej rano jem pieczywo. Generalnie to chyba mój największy problem wagowy, że uwielbiam chleb (zdecydowanie bardziej niż bułki). Dzisiaj rano nie miałem chleba. Miałem za to połowę bagietki, mniej […]

Polędwiczki wieprzowe z warzywami na sposób chiński

Polędwiczki wieprzowe z warzywami na sposób chiński

Strasznie mnie kiedyś cieszyło takie gotowanie „po chińsku”. Mocno rozgrzany tłuszcz, drobne kawałki mięsa, dużo egzotycznych przypraw i dodatków. Kuchnia wręcz przesiąknięta zapachem sosu sojowego. Sporo jeździłem po Azji i bardzo mi się to podobało. Ale ostatnio jakoś mniej gotowałem „chińczyków”. Ostatnio wróciłem z bardzo prozaicznych dwóch powodów. Pierwszy, nie miałem świeżego mięsa, tylko zamrożone […]

Pizza pr(ostra) jak diabli

Pizza pr(ostra) jak diabli

Przyznam szczerze, że ciasto do pizzy było długo moją zmorą i koszmarem sennym. Próbowałem różnych przepisów (głównie z drożdżami zwykłymi, nie suchymi) i nie dość, że mnie zawsze mdliło jak robiłem zaczyn, to ciasto wychodziło różne (czytaj: do dupy). Zacznijmy jednak od tego jakie ciasto ja akurat lubię. To ważne, ponieważ przepis poniższy, jest już […]

Zupa krem z dyni

Zupa krem z dyni

Dlaczego ja właściwie robię czasem zupę z dyni? Skąd ten przepis? W sumie to sam się sobie czasem dziwię. Pewnie dlatego, że ostatnio (od jakiś trzech lat, każdej jesieni) jest sezon (czytaj: moda) na dynie. Nie tylko ze względu na Halloween, ale na ogólne przywrócenie do łask tego dziwnego warzywa. Być może też dlatego, że […]

Krewetki na maśle

Krewetki na maśle

Nie będę ukrywał krewetki pokochałem. Nie wtedy, kiedy w 2004 roku w Hongkongu o 2 w nocy zamówiliśmy z kumplem w taniej chińskiej jadłodajni dla nieangielskojęzycznych wyrobników zamówiliśmy makaron z owocami morza. Było to okropne. Wskazywaliśmy sobie, który z nas ma zjeść co dziwniejsze składniki. Polubiłem je kiedy znajomi kilka lat później, zaprosili mnie na […]