Makaron z pesto, serem Cambozola i rukolą

Makaron z pesto, serem Cambozola i rukolą

Na koniec dnia przepis na szybki makaron z pesto i moim ulubionym serem Cambozola. Naprawdę jakbym miał wybierać ulubiony ser pleśniowy to nie wygra w moim rankingu z nim żaden Włoch czy Francuz. Cambozola jest najlepsza. Też w rozsądnych widełkach cenowych. Do tego, moim skromnym, prymitywnym zdaniem, jest idealnym serem do gotowania i robienia „sosów” […]

Drobny makaron z suszonymi pomidorami

Drobny makaron z suszonymi pomidorami

Na śniadanie był dzisiaj bardzo słodki twaróg, to obiad musiał być na ostro. Tak, wiecie słodko – ostro. Jak w życiu. Najlepiej 🙂 Mam ostatnio zgromadzony spory zapas suszonych pomidorów, więc uznałem, że warto te zasoby uszczuplić. Powstał kolejny zupełnie autorski przepis Prymitywnej Kuchni, z zielonym pesto, które można zrobić wg przepisu na pesto, albo […]

Makaron z byle czym

Makaron z byle czym

Dzisiaj zrobiłem to co robić powinienem wczoraj. Odłożone sprzątanie mieszkania. Masakra tak straszna, że należało mi się coś dobrego do jedzenia. Więc na szybko powstał przepis na makaron z tego co było w lodówce. Nie powiem, żeby lodówka była jakaś przesadnie pusta i spokojnie dałoby się zrobić np. całkiem porządny makaron carbonara. Jednak miałem rukolę, […]

Ośmiornica smażona z pomidorkami

Ośmiornica smażona z pomidorkami

Dzisiaj pojechałem po krewetki, a wróciłem z ośmiornicą. I to nie baby, na którą przepis na ośmiornice baby, możecie już znać z Prymitywnej Kuchni, tylko normalną, świeżą, piękną, do tego obraną z dziobów i takich tam. Taką jak podają u Gesslera czy w Der Elefant. No i wróciłem do domu z ośmiornicą, chociaż nie planowałem. […]

Sałatka z rukoli z pumperniklem

Sałatka z rukoli z pumperniklem

Obiecałem, to staram się wywiązać. Ale przyznam od razu, nie jest to oficjalne postanowienie noworoczne. Wiem już, że niespecjalnie mają sens takie „noworoczne”, po prostu jak chcesz coś osiągnąć to zrób, a nie postanawiaj. Wiem też, niestety, że po świętach i pewnej przełomowo rocznej labie, moja waga (ta łazienkowa, jak i ta wyrażana w cyferkach) […]

Carbonara bez śmietany

Carbonara bez śmietany

Spędziłem bardzo sympatycznego Sylwestra. Trochę innego niż był w planach, bardziej kameralnego, ale w miłym towarzystwie i z dobrą prymitywną kuchnią (którą oczywiście serwowałem). Karta dań była krótsza, niż nawet ta rekomendowana przez Magdę Gessler. Jedliśmy więc krewetki na maśle, a do tego dobra deska francuskich i niemieckich serów i wybitne francuskie wędliny. Mega prymitywne […]

Prosta sałatka na śniadanie z grzankami

Prosta sałatka na śniadanie z grzankami

Dzisiaj na śniadanie miałem ochotę na jajecznicę. No i już zabierałem się za przygotowania, kiedy pomyślałem, że w sumie to do jajecznicy fajne są pomidorki. No i skończyło się tym, że nie zrobiłem jajecznicy, tylko zjadłem, jak mi się wydaje, bardzo zdrowe śniadanie. Prostą do zrobienia sałatkę, czy nawet surówkę, z pomidora malinowego i rukoli, […]

Makaron z pesto z rukoli

Makaron z pesto z rukoli

Jak już pisałem w poście z przepisem na pesto z rukoli, mam dziś intensywny dzień i potrzebowałem zjeść coś szybko i lekko. Piotr zasugerował makaron z pesto i tuńczykiem. Za tuńczykiem z puchy nie przepadam, szczególnie takim z pesto. Stek z tuńczyka, o tak. Ale nie z puchy. No ale skoro Piotr już mnie nakierował, […]

Pesto z rukoli

Pesto z rukoli

Dzisiaj naprawdę mam napięty dzień. Do tego wracając ze spotkania zjadłem tego nieszczęsnego hamburgera i to w McDonaldsie. Jedyne co mnie usprawiedliwia, to że prawie nie zjadłem śniadania. No więc na obiadokolację uznałem, że musi być coś w miarę lekkiego, a przede wszystkim szybkiego. Skorzystałem z sugestii Piotra, żeby zrobić makaron z pesto. Co prawda […]

Sałatka z rukoli z grzankami

Sałatka z rukoli z grzankami

No ok, nie wytrzymałem o czarnej kawie i sucharze. Zrobiłem sobie na kolację sałatkę. Bardzo prostą, bo czasu dzisiaj miałem niewiele. W zasadzie siedzę cały dzień przy komputerze i mnie już szlag trafia. Poczułem się zmęczony, pomyślałem że to z głodu. Ale chyba nie, bo nadal siedzę i nadal nie jest za dobrze.  A już […]