Pulpety z pieczarkami i wątróbką

Dobre, bo jak zrobiłem już moje pulpety z pieczarkami i wątróbką, to dowiedziałem się, że dzisiaj o 20.00 w MasterChef będzie gościł Gordon Ramsay. Dobre dlatego, że podobno pierwsze zadanie jakie da uczestnikom, to przygotowanie dania z wątróbki. Hehehe. Więc jestem przygotowany 🙂

Niezły zbieg okoliczności i serio, nie wiedziałem.

Dzisiaj w zasadzie to miałem zjeść obiad (czyli kaszankę z grilla) w Mecie. Niestety pogoda była tak piękna, że bar meta przeżywał istne oblężenie i kiedy doszedłem do „kasy” dowiedziałem się, że jedyne co mogę zamówić to piwo i kiełbasę z patykiem do usmażenia na ognisku. W sumie to bardzo fajny pomysł taki „zestaw ogniskowy”, ale nie specjalnie miałem ochotę smażyć sobie kiełbę nad ogniskiem.

Dlatego przyjechałem do domu i gdzieś w głowie zaświtał mi pomysł na pulpety. W zasadzie miały być klasyczne, w sensie miały to być po prostu kotlety mielone. Traf chciał, że w sklepie była też bardzo ładna wątróbka drobiowa i się jakoś tak zeszło.

Zrobiłem je w taki sposób po raz pierwszy, czyli z pieczarkami, cebulką i przede wszystkim tą wątróbką drobiową. Wyszły bardzo delikatne, z dominującym smakiem wątróbki i przenikającym aromatem smażonych pieczarek. Ciekawe co by na to powiedział Gordon Ramsay? Wygląda na takiego, co lubi czasem prymitywnie, co?

Mi smakowały. Polecam.

Metryczka:

Czas przygotowania: 40 minut

Dla ilu osób: wychodzi 6 normalnej wielkości kotletów, więc wychodzi, że dla sześciu osób (mi wyszło 7, ale z myślą o Nince, dwa zrobiłem mniejsze)

Ile ma kalorii: w kotletecie jest dużo kalorii

Składniki na kotlety mielone inaczej:

400 gram wątróbki drobiowej
500 gram mielonego mięsa wieprzowego z szynki
4 szalotki
pół czerwonej cebuli
8 pieczarek (średnich)
łyżeczka kolendry (najlepiej zmiażdżonej w moździerzu, ja gniotłem rękami)
1 jajo kurze
3 łyżki bułki tartej
mielony czarny pieprz
sól

Przepis na oryginalne pulpety z pieczarkami i wątróbką drobiową:

Cebulę czerwoną i szalotki pokroiłem drobno. Na patelni rozgrzałem oliwę z oliwek i wrzuciłem cebulę.

Obrane pieczarki pokroiłem bardzo drobno i dorzuciłem do smażącej się cebuli. Wszystko smażyłem około 4 – 5 minut na średnim ogniu. Kiedy były gotowe przerzuciłem do miski.

Na tą samą patelnię, na której smażyłem pieczarki z cebulą, wylałem trochę oliwy i wrzuciłem dokładnie oczyszczoną z błon wątróbkę drobiową. Smażyłem ją, co jakiś czas mieszając, około 6 – 7 minut. Po czym przełożyłem lekko ostudziłem i przełożyłem na ręcznik papierowy.

Wątróbkę pokroiłem ostrym nożem na bardzo drobne kawałki.

Do wysokiej miski wrzuciłem pół kilograma z mielonej szynki wieprzowej, dodałem jajko, przyprawy (sól, pieprz, kolendrę) i bułkę tartą. Dodałem usmażone wcześniej pieczarki z cebulą i wątróbkę. Wszystkie składniki bardzo dokładnie wymieszałem.

Na czystej patelni rozgrzałem oliwę z oliwek i wykładałem uformowane z masy mięsno – wątróbkowo – pieczarkowej pulpety. Smażyłem na złoty kolor z jednej i drugiej strony na średnim „ogniu” (u mnie 5 w skali 1 – 10). Kiedy kotleciki były już złote, patelnie przykryłem pokrywką i zmniejszyłem „ogień” na mniejszy (u mnie na indukcji to 3 w skali 1 – 10). Kotlety dusiłem około 10 minut. Po czym ściągnąłem przykrywkę i smażyłem jeszcze 3 minuty. Pulpety gotowe.

Podałem je z ziemniakami z piekarnika i buraczkami z marchewką na słodko. Ale dowolność pełna. Smacznego!