Bigos z chorizo, rodzynkami i śliwkami

Bigos z chorizo, rodzynkami i śliwkami

Prymitywna Kuchnia wraca również w formie blogowej. To znaczy nigdy nie znikła, ale od dawna nic nie publikowała, w zasadzie w tym roku to nic. Co też nie do końca jest prawdą, ponieważ publikowała, ale w innym miejscu. W miejscu wszystkim świetnie znanym, bo na Instagramie, ale jakoś Prymitywna nie ma tam specjalnie dużej siły […]

Paprykarz szczeciński

Paprykarz szczeciński

Obudziliśmy się w Polsce 2021 roku. W Polsce piękniejszej bo ze szczepionką. W Polsce piękniejszej bo już z wielkim narodowym sporem. Mam taką refleksję, że już nie ma i nie będzie nigdy Polski bez wielkich narodowych sporów. Dlatego postanowiłem jako pierwszy przepis tego roku wstawić paprykarz szczeciński. Polska potrawa narodowa, niegdyś rarytas, dzisiaj w niektórych […]

Klasyczna carbonara

Klasyczna carbonara

W sumie na blogu było już parę przepisów na carbonarę, ale ten przepis jest naprawdę najbardziej klasyczny i wydaje mi się też, że pokazuje (w porównaniu z tymi poprzednimi) pewną ewolucję Prymitywnej Kuchni. Już pomijam konto na Instagramie, które jest nowum zupełnym i do tej pory dla mnie niewyobrażalnym, uważam bowiem (oj dostanie mi się […]

Makaron z cukinią i czosnkiem

Makaron z cukinią i czosnkiem

Starość mnie bierze na starość, więc nie będzie długo. Podobno nie jest to aż taka jeszcze starość, na pewno jeszcze nie taka zła. Widziałem jakiś czas temu taki wykres, że po 40, a już na pewno po 41 to już tylko krzywa szczęśliwości rośnie do góry człowiekowi. Ten sam wykres pokazywał, że do 38 roku […]

Pierś kacza smarowita

Pierś kacza smarowita

Nie, nie pomyliliście się, tak piszę w tytule przepisu smarowita. Nie smakowita, tylko SMAROWITA. Taki mój prymitywno-kuchenny neologizm. Oznaczający, że coś jest smakowite i jednocześnie można traktować tym chleb, czyli jakby posmarować. Nie komuś posmarować, a sobie… znaczy dobrze zrobić głównie dla siebie. Bez wzajemności i bez dzielenia się. Tylko dla siebie. Bo ta pierś […]

Wołowina po chińsku z warzywami

Wołowina po chińsku z warzywami

Nie będziemy tutaj się specjalnie długo zastanawiać czy ta wołowina jest, czy nie jest po chińsku. Tak jak niektórzy zastanawiają się dzisiaj czy wirus jest chiński, czy nie. Moim akurat skromnym zdaniem ten wirus to akurat jest już obywatelem świata pełną gębą i pokazał tylko, że świat aktualnie, jak bardzo byśmy ich chcieli, nie ma […]

Pasztet z perliczki

Pasztet z perliczki

Zrobiłem kryzysowy pasztet. To znaczy wczoraj uznałem, że go zrobię z uwagi na fakt, że #zostanwdomu i mam masę roboty, no a w weekend wypadałoby mieć co zjeść. Wiadomo przecież, że do zjedzenia najlepszy jest pasztet, szczególnie wtedy kiedy dookoła taki pasztet. Tak przy okazji, nie macie wrażenia, że bawią się aktualni nami ludzie, którzy […]

Cannelloni z wege farszem z pieczarek

Cannelloni z wege farszem z pieczarek

Ja wiem, ja wiem co sobie teraz myślicie, ale naprawdę to wegetariańskie danie wyszło bardzo smaczne. Fakt, to chyba najgorsze zdjęcia na Prymitywnej Kuchni od dawna. Nie postarałem się i wygląda fatalnie. Jednak proszę krytykujcie wtedy tylko jak zrobicie i nie będzie Wam smakowało. Ja za zdjęcia przepraszam i naprawdę obiecują poprawę 🙂 Tylko musicie […]

Pasta z makreli z puszki z Biedronki

Pasta z makreli z puszki z Biedronki

No dobra, za ten wpis nikt mi nie zapłacił, powstał raczej z bezsilności. Czytajcie! Dzisiaj nawet w biedrze nie da się kupić mąki! Nie, nie to, że poczułem, że brakuje mi mąki. Nie to, że postanowiłem zaopatrzyć mieszkanie w kilogramy makaronów, mąki, ryżu, mięsa… Nie. BTW wytłumaczcie mi dlaczego jak ktoś wykupuje cały makaron ze […]

Syrniki (сырники) placuszki z białego sera

Syrniki (сырники) placuszki z białego sera

Syrniki chodziły za mną od ostatniej wizyty w Kijowie. Pisałem już jak w czerwcu ubiegłego roku byłem w Czarnobylu, a potem kilka dni w Kijowie. Znajoma zabrała mnie do knajpy, położonej bardzo blisko Majdanu, która nazywa się Chicken Kyiv, gdzie zjedliśmy naprawdę dobre śniadanie (oczywiście po kijowski z lampką białego wina :). No i właśnie […]