Się zrobiło pasztetowo na Prymitywnej Kuchni. No trudno. Jakoś mnie naszła wczoraj wielka chęć na zrobienie pasztetu. Stało się to dość późno, więc pieczenie skończyłem o 3 w nocy. No ale od czego jest weekend i sobota 😉
Ten pasztet wyszedł całkiem całkiem, chociaż przyznam szczerze, że nie jest on taki 100% mięsa w mięsie, jeśli chcecie taki to lepiej odsyłam do pasztetu taty. Ten jest mój, zupełnie autorski, a że ja tu jestem szefem, stąd pasztet szefa kuchni 🙂
Nie jest taki mięsny mięsny, chociaż jest bardzo mięsny, ponieważ dość intensywnie wyczuwalny jest w nim smak selera, przez co jest bardzo wyrazisty. Zresztą ja zawsze daje więcej przypraw, niż mój tata, stąd te doznania są trochę inne.
Mi oczywiście najbardziej smakuje pasztet taki na wigilie, czy Wielkanoc przygotowany w rodzinnym domu i z tym pewnie zawsze mi się będzie kojarzył. Oczywiście mięsny (chociaż na Prymitywną możecie liczyć zawsze i jest też przepis na pasztet z soczewicy, 100% wegetariański). Chociaż przyznać muszę, że ten mój też jest całkiem ok.
Nie udało by mi się go zrobić, gdybym nie dostał w prezencie maszynki do mielenia mięsa, ale to już zupełnie inna historia i chyba nie do opisania. W sensie skąd się wzięła u mnie ta maszynka 🙂 Więc jeśli macie takowe urządzenie, nie zostaje Wam nic innego, tylko jechać po składniki i uzbroić się w cierpliwość na kilka godzin, bo choć nie jest to jakoś ultra wymagające danie i raczej robi się je łatwo, to gotowanie i pieczenie zajmują co najmniej pół nocy. Polecam!
PS
Oczywiście nie przejmujcie się zdjęciami 🙂 ja się nie przejmuje i już 1/3 pasztetu zeszła 🙂
Metryczka:
Czas przygotowania: około 30 minut (niezbędna maszynka do mielenia mięsa)
Czas gotowania: 2,5 godziny
Czas pieczenia: 75 minut
Temperatura pieczenia: 180 stopni Celsjusza
Dla ilu osób: wychodzi około 1,5 kg pasztetu (duża foremka)
Ile ma kalorii: hehehe
Składniki na wyjątkowy pasztet szefa kuchni:
- 1 kg szynki wieprzowej
- 30 dkg combra wołowego
- 0,5 kg wątróbki drobiowej
- pół dużego selera
- 2 duże marchewki
- 1 spora pietruszka (korzeń)
- 20 gram suszonych prawdziwków
- 2 cebule
- 2 bułki (nie muszą być czerstwe)
- 3 jaja kurze
- kilka liści laurowych
- kilka ziaren ziela angielskiego
- suszone liście lubczyku
- młotkowana kolendra
- gałka muszkatołowa
- czarny mielony pieprz
- sól
Przepis na typowo mięsny pasztet z szynki wieprzowej:
Mięso umyłem, włożyłem do dużego garnka i zalałem wodą tak, żeby woda je tylko lekko przykrywała. Wstawiłem na „ogień” i zacząłem gotować (szynkę i comber, wątróbkę umyłem, ale nie wkładałem jeszcze do garnka).
Warzywa obrałem, umyłem i dodałem do garnka. Dodałem też kilka liści laurowych oraz ziele angielskie. Wrzuciłem suszone grzyby. Gotowałem tak przez 2,5 godziny, mnie więcej po godzinie dorzucając do garnka wątróbkę drobiową (na dole też poglądowe zdjęcie ile powinno być wody w czasie gotowania).
Po 2,5 godzinach zdjąłem z „ognia” i dodałem do garnka dwie bułki (nie były czerstwe, raczej takie „z rana”). Bułki muszą nasiąknąć wodą spod warzyw i ugotowanego mięsa.
Kiedy woda przestygła (ale nie była zimna), wyciągałem warzywa, mięso, suszone grzyby, bułki (pominąłem jedynie liście laurowe) i przemieliłem w maszynce do mielenia (1 raz na drobnym sicie). Mięso po 2,5 godzinach (nawet wołowina), jest na tyle miękkie, że prawie się rozpada, więc wydaje mi się, że jednokrotne mielenie wystarczy.
Do miski, do której mieliłem mięso, dodałem przyprawy – sól, pieprz, młotkowaną kolendrę i suszone liście lubczyku. Dość obficie. Warto spróbować czy smak jest ok. Następnie dodałem trzy jajka i bardzo dokładnie wymieszałem na jednolitą masę.
Tak przygotowaną masę, przełożyłem do wcześniej wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą formy (dużej, takiej 25 x 35 cm). Wstawiłem do piekarnika wcześniej rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza i piekłem około 75 minut. Po tym czasie wyjąłem pasztet i zostawiłem do całkowitego ostudzenia (żarcik, oczywiście, że spróbowałem prawie od razu jak tylko przestał być gorący). Kiedy jest zimny, smakuje wybornie 🙂 To już koniec przepisu, najlepiej podawać z chlebem i koniecznie z chrzanem. Jest ok też z musztardą. Smacznego.
Zobacz podobne przepisy:
- Pasztet z królika
- Wegetariański pasztet z soczewicą
- Pasztet wieprzowy „taty”
- Pasztet z wątróbki (do smarowania)
- Pasztet z perliczki