No tak. Po świętach. Tak, po świętach się nic nie chce. Mnie się na pewno nic nie chce. A już na pewno myśleć o jedzeniu. Hm, a i tak myślę.
No ale, na szczęście Kryfka podała przepisy na drinki, więc można się oderwać od tych myśli i zająć ćwiczeniem umiejętności przed nocą sylwestrową. Zresztą nie powiem, ale z tymi drinkami to trafiliśmy w punkt. Dlaczego? Była wyobraźcie sobie na Wigilii, w czasie której został poruszony temat drinków. Co więcej, polały się drinki. Niestety nie z przepisu ode mnie (czy raczej od Kryfki) i w sumie nie mam pojęcia skąd ten pomysł na drinki się pojawił (Wigilia była u wujostwa), ale na stół wjechała całkiem przyzwoita margarita. Niestety robiłem za Krzysia (jeśli nie wiecie, to taki co prowadzi, kiedy inni nie muszą), więc obszedłem się ze smakiem.
Nie wiem na ile jest to zgodne ze świąteczną tradycją, ale pamiętacie „Rozmowy kontrolowane”. Dla mnie ok.
Przechodząc do dzisiejszego przepisu, to jest i robiony na szybko i pisany na szybko. Zatem do rzeczy. Bardzo proste danie, pewnie nie jakoś idealnie dopasowane do dnia czy byłej i zbliżającej się okazji. Chodziło jednak o to, żeby przygotować szybko i w miarę z tego co jeszcze jest w domu. Co prawda byłem dzisiaj w sklepie, ale jak zobaczyłem kolejkę, to złożyłem broń.
Mało wykwintny, dość ostry, jednak dobrze oceniony przez domowników gyros z kurczaka. Da się zjeść. Zresztą jak mam czymś podsumowywać ten rok, to przecież tak popularne obecnie, to takie proste ostre danie, pasuje jak ulał. Dobrze, że już przeleciał.
Metryczka:
Czas przygotowania: 25 minut
Dla ilu osób: 3 osób
Ile to ma kalorii: to ma kalorii moc, chyba 2013
Składniki na zupełnie polskiego gyrosa:
- dwie duże piersi z kurczaka (czyli komplet z jednego ptaka)
- 4 średnie białe cebule
- dwa woreczki ryżu
- 4 ząbki czosnku
- przyprawa do gyrosa (ja miałem Kamis)
- suszone zioła prowansalskie
- pieprz kolorowy w całości
- oliwa z oliwek
- śmietana 12% (większe opakowanie)
- mielona czerwona ostra papryka
- mielony czarny pieprz
Przepis (pewnie ostatni w 2013):
Dużo cebuli bo podsumowuję dość ciężki 13 rok. Tfu. Jestem przesądny jeśli chodzi o trzynastki 😉
Gotowe danie składa się de facto z trzech elementów: ryżu, mięsa oraz dipu (dipa?). Zacząłem od przygotowania mięsa, które moim zdaniem jest lepsze, kiedy się zamarynuje je przez dwie godziny w lodówce, ale spokojnie można ten etap pominąć, jeśli się nam spieszy.
Mięso umyłem, odfiletowałem z kości i pokroiłem na bardzo wąskie ale duże kawałki. Zasypałem połową przyprawy do gyrosa i niewielką ilością soli, wkroiłem do niego jedną białą cebulę (pokrojoną w bardzo wąskie talarki), dokładnie wymieszałem i wstawiłem do lodówki.
Kiedy mięso było jeszcze w lodówce, ugotowałem ryż. Zabrałem się za przygotowanie mięsa. Na dużej patelni rozgrzałem mocno oliwę i wrzuciłem moje zamarynowane mięso z cebulą. Bardzo dokładnie wymieszałem. Kiedy mięso się smażyło, co chwilę mieszałem, a pozostałe chwile wykorzystywałem do krojenia pozostałej cebuli. Kiedy pokroiłem całą (w wąskie talarki), 3/4 z niej wrzuciłem do mięsa. Wymieszałem i zabrałem się za przygotowanie dipu.
Do miski wlałem śmietanę (prawie całe opakowanie, takie większe), ścisnąłem w prasce czosnek, dodałem odrobinę soli, czerwonej mielonej ostrej papryki, ziół prowansalskich i czarnego mielonego pieprzu, kilka kropli oliwy i dokładnie wymieszałem. Odstawiłem do lodówki.
W tym czasie cebula na patelni zrobiła się już bardzo miękka, więc jeszcze chwilę podsmażyłem i dodałem pozostałą część przyprawy do gyrosa, rozdrobniony w rękach kolorowy pieprz i pozostałą część cebuli (ta nie może być już taka miękka, bo co to za gyros bez chrupiącej cebulki). Wymieszałem i smażyłem mieszając około 2 minut. Danie w zasadzie jest gotowe. Podaje je w głębokim talerzu, na spód dając nie za dużo ryżu, na ryż kładę mięso, a całość polewam 2 – 3 łyżkami dipu. Nie jest złe, ale tak jak 2013, mogłoby być pewnie lepsze 🙂 Smacznego 2014 roku!
Zobacz podobne przepisy:
- Pierś kurczaka a la gyros
- Gyros (czyli mięso jak z kebaba) z grilla
- Makaron z włoskim sosem pomidorowym
- Spaghetti z sosem pomidorowym i pomidorkami koktajlowymi
- Ośmiornica smażona z pomidorkami
- Gulasz z indyka z kaszą
- Surówka z kapusty pekińskiej do kebaba
- Zupa krem z cukinii