Nie wiem co napisać. Trochę się odzwyczaiłem, a tymczasem zrobiłem sobie dzisiaj zupę i wypadałoby coś o niej napisać. Np. że jest wegetariańska. Albo, że wegańska. A tymczasem nie mam kompletnie pomysłu jak się za to zabrać. Dawno nie pisałem tutaj i się lekko odzwyczaiłem.
Może więc napiszę o tym co jadłem wczoraj? Bo tą zupę, jak już napisałem, zrobiłem sobie dzisiaj. Tak zupełnie dla odmiany. Prostą, ale na pewno sycącą i rozgrzewającą, chociaż w domu mam raczej ciepło, a i za oknem jakoś tak średnio zimowo się zrobiło.
Zresztą zaczęły się ferie i jak zastanawiałem się, co w drugim tygodniu robić z Ninką, to wpadł mi najpierw pomysł na ferie w Polsce. Na szczęście, w związku z tym, że Ninka chce się w końcu zacząć jeździć na nartach, wybraliśmy Włochy. Chociaż jak patrzę na prognozy pogody, to i tam może być ze śniegiem krucho… Zobaczymy.
Wracając do wczorajszego jedzenia, to jadłem niebo. Prawdziwe niebo. Niebo w gębie oczywiście 🙂 Poszliśmy sobie do takiego przybytku na Powiślu, który nazywa się „A nuż widelec” i zamówiliśmy comber jagnięcy. Okazało się jednak, że na kuchni mają jedynie 1,5 porcji jagnięciny i zaproponowano nam wymianę drugiego dania. Wybraliśmy polecaną pierś z kaczki, ale żeby nie było, kto z naszej dwójki rezygnuje z jagnięciny (nie wiem jak odmienić comber 😉 poprosiliśmy o miks kaczki i jagnięciny. Podano to wszystko w tak cudownym zestawieniu, że padłem. Naprawdę padłem z wrażenia i mogę z pełną odpowiedzialnością polecić ten lokal. Duża, mocna piątka 🙂
A wracając do zupy, niestety jest oparta o kostki rosołowe, ale nie chciało mi się (zresztą nie miałem też z czego) zrobić taki porządny bulion. Wyszła dobra z soczewicą i ryżem, więc bardzo sycąca. Polecam.
PS
Pomimo długiej przerwy, zdjęcia nadal wychodzą mi tak samo… perfekcyjnie źle 😉
Metryczka:
Czas przygotowania: 45 minut
Dla ilu osób: dla 4 osób
Ile ma kalorii: no nie ma opcji na kalorie
Składniki lekko ostrą zupę vege:
- pół selera
- 1 średnia marchewka
- kawałek pora
- 2 ząbki czosnku
- 2 szalotki
- 1 pietruszka (korzeń)
- 4 brukselki
- 2 kostki bulion warzywny
- 6 łyżek czerwonej soczewicy
- 2 liście laurowe
- kilka gałązek kolendry
- kilka gałązek zielonej pietruszki
- kilka ziarenek kolorowego pieprzu
- grubo mielona suszona papryczka chili
- sól
- ryż
Przepis na zupę z czerwoną soczewicą:
W garnku zagotowałem wodę i dodałem 2 kostki bulion warzywny (ja użyłem znanej firmy na K). Dodałem obranego selera, umyty por, obraną pietruszkę i marchewkę, czosnek, szalotki oraz brukselkę. Na koniec dodałem świeże liście pietruszki i kolendry. Włożyłem dwa liście laurowe, kilka ziarenek czarnego pieprzu, lekko posoliłem i dodałem suszoną i mieloną papryczkę chili (od tego zupa robi się ostra, więc jak ostrą lubicie, tyle dodajcie).
Gotowałem około 25 minut. Po czym dodałem 6 łyżek czerwonej soczewicy i gotowałem jeszcze 20 minut. Na końcu dodałem trochę ugotowanego ryżu. Podałem sobie od razu po ugotowaniu 🙂 Danie, zupa wegańska z soczewicą jest gotowa. Smacznego!
Zobacz podobne przepisy:
- Zupa dyniowa z czerwoną soczewicą
- Zupa kurkowa
- Zupa dyniowa (na Halloween)
- Prosta pizza wegetariańska i na ostro
- Pęczak z warzywami i kolendrą
- Risotto z dynią
- Guacamole
- Spaghetti z sosem pomidorowym i pomidorkami koktajlowymi