To takie danie na szybko, więc się nie rozpiszę, bo jest już grubo po północy, a ja w zasadzie przygotowałem je sobie na jutro. Dzień kolejny zapowiada się znów od rana do nocy, wiec trzeba się jakoś ratować.
Danie, a w zasadzie po prostu spaghetti, mega proste, ale też sycące, a przede wszystkim smaczne. Ponadto wegańskie, więc podobno (tak słyszałem) zdrowsze. No i włoskie, więc przywołuje wspomnienie niedawnych ferii i nart. Idealne.
Nie wspominając, że do przygotowania naprawdę szybko, 20 minut to tak maks maksów. Robię je dla siebie (w wersji ostrej) i dla Ninki (w wersji bez pietruszki i łagodnej). Co ciekawe, o ile Ninka ostatnio straciła miłość do zielonego pesto (je ale nie z takim smakiem jak jeszcze niedawno), to ten makaron jej posmakował. Być może dlatego, że jest wyrazisty (przez czosnek) ale też słodkawy. Polecam naprawdę kiedy nie macie czasu na zrobienie czegoś „większego”, a nie chcecie zapychać się byle czym 😉
Metryczka:
Czas przygotowania: 20 minut
Dla ilu osób: dla 2 osób
Ile ma kalorii: idealnie na lunchyk
Składniki na najprostsze spaghetti z sosem pomidorowym:
- dwie garstki spaghetti (czyli tego długiego makaronu, garstka na osobę, ja, co widać na zdjęciach, użyłem czarnego, barwionego sepią 🙂
- 8 pomidorków koktajlowych (możliwie słodkich)
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 4 ząbki czosnku
- 2 szalotki
- oliwa z oliwek
- 2 łyżeczki cukru
- sól
- czarny mielony pieprz
- suszona słodka (lub jeśli wolisz ostre, to ostra) czerwona papryka
- suszone zioła prowansalskie
- świeża natka pietruszki (opcja, nie musisz dodawać)
Przepis na pomidorowe spaghetti:
To najprostszy przepis ever, tylko trzeba się trochę namieszać. Najpierw ugotowałem w wysokim garnku makaron spaghetti. Trwa to 10 minut, co jest wliczone w czas przygotowania tego przepisu, bo w czasie gotowania przygotowałem pozostałe produkty. Czyli obrałem czosnek i szalotkę i pokroiłem w nieprzesadnie drobną kostkę. Przygotowowałem też pozostałe produkty, tak żeby były pod ręką (a w zasadzie pod garnkiem ;). Pomidorki koktajlowe delikatnie przekroiłem na pół.
Po 10 minutach odcedziłem makaron, a garnek lekko przepłukałem wodą i wytarłem ręcznikiem papierowym (żeby był całkiem suchy). Do garnka wlałem około łyżki oliwy z oliwek i rozgrzałem. Na rozgrzaną oliwę wrzuciłem pokrojony wcześniej czosnek i szalotkę. Mieszałem, tak żeby się nie przypaliły i dodałem łyżeczkę cukru i trochę soli. Cały czas mieszałem.
Po 2 – 3 minutach, ciągle mieszając, dodałem dwie łyżki koncentratu pomidorowego i jeszcze łyżeczkę soli i pozostałe przyprawy (na oko i pod gust, ale nie za dużo). Czyli czarny mielony pieprz, mieloną czerwoną paprykę (ja jak robię wersję łagodną, dla Ninki, to dodaję słodką, jak tylko dla siebie to ostrą), suszone zioła prowansalskie i pokrojoną natkę pietruszki (oczywiście w wersji dla siebie). Cały czas mieszając, dodałem około łyżki wody i poczekałem aż sos lekko odparuje (nie może być zbyt wodnisty).
Do tak przygotowanego sosu, dodałem makaron i wymieszałem. Na koniec wrzuciłem pomidorki koktajlowe i jeszcze raz wymieszałem. Polałem jeszcze łyżką oliwy z oliwek, jeszcze raz lekko posoliłem i… wymieszałem. Spaghetti z delikatnym i prostym sosikiem pomidorowym ze słodkimi pomidorkami koktajlowymi jest gotowy. Smacznego!
Zobacz podobne przepisy:
- Spaghetti ze świeżą bazylią
- Makaron z łagodnym sosem
- Delikatne zielone pesto z pietruszki
- Spaghetti z boczkiem i krewetkami
- Makaron z włoskim sosem pomidorowym
- Makaron z pesto, serem Cambozola i rukolą
- Spaghetti z mięsem w sosie pomidorowym (dla dzieci)
- Makaron z pesto z roszponki