Dzisiaj na śniadanie mała zmiana. Zamiast pan cake, naleśniki. Takie bardzo klasyczne, z jednym wyjątkiem. Zamiast mleka, maślanka. Mleko przegrało z pragmatyzmem. Po protu maślanka została z wczorajszych placków, a karton mleka musiałbym otworzyć.
Ja sam raczej mleka nie używam, więc z kartonu użyta byłaby tylko szklanka. Pragmatyzm ponad wszystko. W kuchni, szczególnie prymitywnej 😉
Niestety, z tymi naleśnikami nie wiąże się żadna sucha historia, więc nie rozpiszę się. Po prostu polecam.
Aha, jeśli nie macie maślanki, to możecie zastąpić ją oczywiście zwykłym mlekiem.
Metryczka:
Czas przygotowania: 20 minut
Dla ilu osób: ze składników powstanie 9 naleśników o średnicy około 20 – 22 cm
Ile ma kalorii: MA KALORII
Składniki na naleśniki na maślance:
- 3/4 szklanki maślanki (może być zastąpiona mlekiem, naleśniki wyjdą słodsze)
- 3/4 szklanki wody mineralnej (niegazowanej)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 jajo kurze
- szczypta soli
- masło (na patelnie)
- dodatki (u mnie: Nutella, twaróg, miód, gruszka)
Przepis na klasyczne naleśniki:
Jajo kurze rozbełtałem z misce. Dodałem szczyptę soli, mąkę i lekko wymieszałem. Wlałem maślankę i wodę. Dokładnie wymieszałem na gładkie i wodniste ciasto (widać na zdjęciu).
Smażyłem na patelni do naleśników, rozgrzewając kawałeczek masła (taki 1 cm na 0,5 cm) i rozprowadzając po całej patelni, po około 1 – 1,5 minut z każdej strony (najważniejsze, żeby naleśnik sam odkleił się od patelni i dało się go podrzucić, żeby się odwrócił na patelni).
Gotowe naleśniki zawijałem w rurki smarując wcześniej Nutellą i nakładając gruszkę (dla Ninki) i twarogiem z miodem (dla siebie:). Ale oczywiście możecie zrobić jak tylko lubicie. Smacznego!