Zupa dyniowa (na Halloween)

To taki pomysł na bardzo prostą, dość szybką (30 minut i gotowe) zupę z dyni. Nieskomplikowaną, nie wymagającą wielu składników. Bez curry, za to z dużą ilością imbiru. Idealną na Halloween (zobaczcie na propozycję podania z chrupkami duszkami, mi się podoba:), ale też na chłodne jesienne, listopadowe wieczory.

W sumie ten przepis na zupę z dyni bardzo mi spasował. Ta zupa jest wyjątkowo lekka, z nutą cytrusów, lekko słodkawa, aksamitna. Nie wymaga zabielania śmietaną. W zasadzie może się obejść bez dodatków. Smaczna. Do tego faktycznie chwilą mig i jest gotowa.

Skąd się wzięła? Robiliśmy dzisiaj z Ninką dynie na Halloween. Znaczy wycinaliśmy dyniom gęby 🙂 No i trochę mi jednak było żal wyrzucać to co zostało. Oczywiście cała wielka micha bebechów z pestkami, poszła do kosza. Pewnie jakbyśmy robili jedną dynię, to nie uzbierałoby się, ale przygotowaliśmy aż trzy, z czego jedna wielka, dynie.

Z samych wycinanek (czapki i wszystkich otworów) nazbierało się dyni jak z 1/3 niewielkiej sztuki. No więc zakwitł pomysł na zrobienie szybkiej zupy. Polecam.

No a tak przy okazji, zobaczcie – wypadły całkiem nieźle, co?

Przy okazji, jak nie wiecie jak się zabrać za wycinanie dyni, nic prostszego. Wystarczy wyciąć kapelusz, wybrać miękki miąższ z pestkami i oddać się fantazji projektowania dyniowej gęby. Koniecznie przerażająco strasznej, z pojedynczymi plombami (wycięcie ich jest najtrudniejsze). Zresztą zobaczcie sami:

Metryczka:

Czas przygotowania: 30 minut

Dla ilu osób: 4 porcje

Ile ma kalorii: prawie nie ma

Składniki na dyniową zupę:

1/3 niedużej dyni
1 jabłko (ja miałem takie średnio kwaśne)
4 cm kawałek świeżego imbiru
3 ząbki czosnku
1 szalotka
2 kostki rosołowe (warzywne)
1 łyżka Vegety
2 łyżeczki cukru
pół łyżeczki soli
szczypta czarnego mielonego pieprzu
dwie łyżki oliwy z oliwek

Przepis na zupę z dyni z dużą ilością imbiru bez curry:

Kawałki dyni obranej ze skóry (miałem taką typową halloweenową, która wymaga obrania ze skóry) wrzuciłem do garnka. Dodałem obrane jabłko, pokrojone w paski. Dodałem dwie łyżki oliwy z oliwek, dwie łyżeczki cukru, pół łyżeczki soli i szczyptę pieprzu.

Garnek postawiłem na „ogień” (u mnie na indukcji 6 w skali 1 – 10) i smażyłem kilka minut często mieszając. W tym czasie obrałem szalotkę, czosnek i imbir. Pokroiłem je na drobne kawałki i dodałem do smażącej się dyni z jabłkiem i przyprawami.

Po mniej więcej 6 minutach smażenia, warzywa zalałem dwoma szklankami ciepłej wody (przegotowanej) i dodałem dwie kostki rosołowe. Dokładnie wymieszałem, zmniejszyłem „ogień” (z 6 na 4 na mojej indukcji, skala 1 – 10) i gotowałem 20 minut.

Po tym czasie (kawałki dyni powinny być miękkie) zupę odstawiłem na chwilę do ostygnięcia i kiedy nie była już wrząca zmiksowałem blenderem na gładki krem. Zupa gotowa. Podawałem z chrupkami duszkami, idealnie na Halloween. Czy nie wyglądają uroczo 🙂 Jednak jeśli nie chcecie, to zapewniam, że równie dobrze smakuje bez duszków. Smacznego!