Zdziwiłem się dzisiaj kiedy Ninka mi powiedziała, że to jej ulubione ziemniaki. Znaczy nie te z przepisu, bo okazało się, że ulubione są bez skórki, czyli mundurka. Do tego takie z worka kupowanego w sklepie. Czyli gotowiec i „na łatwiznę”.
Jak wiecie Prymitywna Kuchnia zawsze chodzi na łatwiznę, ale absolutnie nie jest tak prymitywna, żeby kupować gotowe „pieczone ziemniaki”. A może właśnie jest prymitywna dlatego, że nie chodzi na łatwiznę? W sensie wraca do korzeni gotowania, czyli „zrób to sam”, bo to w sklepie jest łeeeeee.
A głównie E220 i E123 😉
Coelho chyba też nigdy nie chadzał na łatwiznę. A Grochola jak wiadomo przeprowadziła się do buszu, żeby na łatwiźnie nie spocząć!
[tu powinien być najlepszy cytat z Coelho tudzież Grocholi, ale uznałem, że lepiej jak swoje typy wpiszecie w komentarzach]
No więc Ninie nie do końca jednak te ziemniaki smakowały. Znaczy smakowały, ale obierała ze skórki. Dla mnie bez skórki byłby nie takie, jak być powinny. Muszę przyznać, że wyszły perfekcyjne, takie o jakich myślałem. Nie takie tłuste, usmażone, a potem podpieczone, tylko delikatne, słodkie, z lekko tylko chrupiącą skórką i soczyste. Naprawdę porządne ziemniaki.
Fakt użyłem do ich „produkcji” dość rzadko spotykanych o tej porze roku młodych francuskich ziemniaczków. Niestety u mnie dość drogich, ale ja nie jadam za często ziemniaków, więc czasem na taki „luksus” 😉 można chyba sobie pozwolić, co? Polecam!
Metryczka:
Czas przygotowania: 25 minut
Czas pieczenia: 25 minut
Temperatura pieczenia: 200 stopni Celsjusza
Dla ilu osób: dla ilu chcesz, to zależy od ilości ziemniaków (tu porcja dla dwóch osób)
Ile ma kalorii: prawie wcale
Składniki na młode, małe ziemniaki z piekarnika:
- 12 młodych ziemniaków (ja miałem takie francuskie, czyściutkie, z piękną skórką)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól
- czarny świeżo mielony pieprz
- mielona słodka czerwona papryka
- mielona ostra czerwona papryka
- suszony rozmaryn
Przepis na ziemniaki w mundurkach z piekarnika:
Ziemniaki dokładnie umyłem i ugotowałem w lekko osolonej wodzie. Ale nie do zupełnej miękkości, gotowałem 15 minut. Następnie je odcedziłem i lekko ostudziłem.
Każdy ziemniak przekroiłem ostrym nożem na pół, przełożyłem do szklanego naczynia do pieczenia. Posypałem świeżo mielonym czarnym pieprzem, lekko jeszcze posoliłem, posypałem dość suszoną słodką czerwoną papryką i papryką ostrą i na koniec suszonym rozmarynem. Polałem lekko oliwą z oliwek i wstawiłem do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni Celsjusza. Piekłem 25 minut.
Połówki ziemniaczków pieczone w mundurkach gotowe. Są lekko słodkawe, na zewnątrz z lekko spieczoną skórką, a w środku idealnie miękkie i soczyste. Smacznego!
Zobacz podobne przepisy:
- Nic nie znaleziono