Wczoraj wrzuciłem na Facebook zdjęcie śniadania. Takiego fit, zdrowego i w ogóle ten teges. Owoce znaczy. Agrest, porzeczka – czerwona i biała. Pojawił się jakiś złośliwy komentarz, że to niby dobre dla królika. Może.
Fakt jest jeden. Generalnie nie były te porzeczki i agrest przesadnie słodkie. Dość kwaskowe. Dlatego zutylizowałem je w najlepszy z możliwych sposobów. Nie, nie dałem ich królikowi (bo nie mam). Tylko ugotowałem kompot. Banał. Mega prymitywny sposób utylizacji. Jednak skuteczny.
Dlatego dzisiaj cieszę się orzeźwiającym, lekko kwaskowym, ale też słodkawym kompotem, który idealnie sprawuje się w tak upalny dzień. Niby proste, ale może ktoś nigdy nie robił i nie wie, więc wrzucam i polecam.
Metryczka:
Czas przygotowania: 60 minut (czyli godzina:)
Dla ilu osób: dla kilku
Ile ma kalorii: 3 łyżki cukru kalorii
Składniki na kwaskowy kompot letni:
- 2 garści czerwonego agrestu
- 1 garść czerwonych porzeczek
- 1 garść białych porzeczek
- 3 łyżki cukru
- 2 litry wody
Przepis na kompot:
Dokładnie umyłem owoce. Wrzuciłem do średniego garnka (porzeczki nie obierałem). Zalałem wodą (około 2 litry) i dodałem 3 łyżki cukru. Nastawiłem na średni „ogień” (u mnie 5 w skali 1 – 10) i gotowałem około 60 minut. Po tym czasie wyłączyłem „ogień”, garnek przykryłem pokrywką i ostudziłem.
Kompot idealnie smakuje chłodny. Jest lekko kwaskowy i orzeźwiający. Perfekcyjny na lato. Smacznego!
Zobacz podobne przepisy:
- Nic nie znaleziono