Ciasto cytrynowe

Ciasto cytrynowe

W ubiegłym tygodniu miałem gości z odległej planety. Ta odległa planeta to województwo pomorskie, sam środek Borów Tucholskich. Przyjechała moja rodzina. Kuzyn, z którym dawno temu nie potrafiliśmy przeżyć bez codziennej rozmowy co najmniej telefonicznej, z którym przeżyliśmy niejedno i to nie tylko w Polsce, ale również w odległych zakątkach świata, a obecnie widujemy się, czy […]

Cantucci

Cantucci

Szanowni Państwo, ja prosty (by się nie pogrążać „prymitywnym”) chłopak jestem. Chodzę co prawda czasem na kawę do takich piętnowanych kawiarni sieciowych, które dają kawę w papierowym kubku, z którym Kasia Tusk paraduje na swoich sesjach zdjęciowych. Widziałem tam nawet takie sucharki z migdałami w środku. Nigdy jednak nie próbowałem. Na prosty chłopak, nie jadł […]

Twaróg na słodko z wanilią

Twaróg na słodko z wanilią

Dzisiaj bardzo niestandardowe śniadanie. Naleśniki. Niestandardowe dlatego, że nie ma Ninki, a to ona jest miłośniczką tychże. Ja nie przesadnie, ale dzisiaj jakoś naszła mnie ochota. Szczególnie, że wczoraj kupiłem bardzo przyzwoity eko czy rokoko twaróg półtłusty. Właściwie to już wczoraj mi się tych naleśników zachciało. Dzisiaj była tylko realizacja. Ninka jada je właściwie tylko […]

Pierniczki serduszka

Pierniczki serduszka

Wczoraj poza burakami na słodko, w ramach Walentynek mieliśmy robić piernikowe serduszka. Na tak genialny pomysł wpadła oczywiście moja córka, która przypadkiem niby znalazła gdzieś w szafie foremkę serduszko. Poszliśmy jednak wieczorem na festiwal światła w Wilanowie (Nince się podobało, mi mniej) i jakoś zupełnie nam te pierniki wyleciały z głowy. Ale jak to w […]

Klasyczne naleśniki

Klasyczne naleśniki

Dzisiaj na śniadanie mała zmiana. Zamiast pan cake, naleśniki. Takie bardzo klasyczne, z jednym wyjątkiem. Zamiast mleka, maślanka. Mleko przegrało z pragmatyzmem. Po protu maślanka została z wczorajszych placków, a karton mleka musiałbym otworzyć. Ja sam raczej mleka nie używam, więc z kartonu użyta byłaby tylko szklanka. Pragmatyzm ponad wszystko. W kuchni, szczególnie prymitywnej 😉 […]

Ciasto marchewkowe klasyk

Ciasto marchewkowe klasyk

Nie będę oszukiwał, że to hit dzisiejszego dnia. Nigdy nie robione przeze mnie wcześniej ciasto marchewkowe. Zapytałem dzisiaj Ninę, czy zrobimy dzisiaj jakieś ciasto. Mając na myśli proste ciasto czekoladowe, ale nie, ona nie chciała robić tego, tylko wspomniała, że ostatnio u cioci jadła takie dobre marchewkowe. No miód na moje serce. Ja w sumie […]

Proste ciasto czekoladowe (z Nutellą)

Proste ciasto czekoladowe (z Nutellą)

To takie ciasto przykład jak z niczego zrobić coś dobrego. Mieliśmy dzisiaj ochotę na coś słodkiego, czekoladowego i najlepiej jak najszybciej. Niestety w domu była tylko biała czekolada i Nutella. W sumie wcale nie tak niestety, ponieważ zmodyfikowałem wcześniej poznany przepis na ciasto czekoladowe a la brownie i wyszło coś całkiem sprawnego. Taki płaski czekoladowy […]

Ciastka do kawy z migdałami i czekoladą

Ciastka do kawy z migdałami i czekoladą

Ale mnie wczoraj naszło. Późno wieczorne pieczenie. Ale takie późno, późno. Zacząłem o 23. Na szczęście przepis na kruche ciastka jest szybszy od Pendolino i na pewno nie trzeba rezerwować miejsc. Niewiele ponad pół godziny i ciastka gotowe, a przygotowując dwie partie uwiniecie się w godzinę. Perfekt! W sumie to miałem te ciasteczka robić z […]

Babeczki cytrynowe z Nutellą

Babeczki cytrynowe z Nutellą

We wtorek mieliśmy z Ninką robić muffinki. Jednak jakoś zapał jej opadł i przełożyliśmy na dzisiaj. Ja zapomniałem, ale Ninka pamiętała, więc zaczęło się kombinowanie na co mamy składników. No i padło na babeczki cytrynowe. Ale żeby nie było tak banalnie, to cytrynowe z Nutellą. Okazuje się, że to połączenie prawie idealne. Wyobrażam sobie lepsze, […]

Babeczki potrójnie czekoladowe z bananami

Babeczki potrójnie czekoladowe z bananami

Dzisiaj święto Niepodległości i święto Marcina. Nieskromnie dodam – moje święto. Dlatego zmajstrowaliśmy z Ninką nową formę zasłodzenia. Babeczki z 3 rodzajami czekolady i do tego bananem. Co prawda ja dzisiaj sprawiłem też sobie rogala świętomarcińskiego (takiego typowo poznańskiego). Pycha. Ale jak święto, to święto. Nie ma co się ograniczać. Babeczki są zupełnie inne niż […]