Pavlova
Nie było mnie długo. Wracam tylko dzięki Kai. Napiszę tylko tyle, że pozyskanie tego przepisu było kosztowne. Nadmienię tylko, że nazwano mnie „zepsutym pokoleniem”. Ponadto została przy tej okazji rzucona klątwa na mój mikro przydomowy (przymieszkaniowy) ogródek, który został zrównany z błotem, a kwiatki moje zostały zniesławione w sposób potworny. Z tego powodu przykro mi najbardziej. […]