Tatar z udźca wołowego
No i pierwszy raz Prymitywna Kuchnia użyła dzisiaj maszynki do mielenia mięsa. Elektrycznej maszynki. Takiej profi, że ho ho 🙂 No, a że przyjechali do mnie rodzice w odwiedziny (jutro w szkole grają lekko spóźniony „Dzień Babci i Dziadka”), to uznałem, że nie ma to jak z ojcem zjeść porządnego tatara. Z tymże, w moim […]