Tarta z brokułami i serem pleśniowym (bez wydziwiania)
Dzisiaj zrobiłem coś okropnego. Tak okropnego, że zjadłem już 1/3. To właśnie w tym jest najokropniejsze, że w zasadzie kroję sobie po kawałeczku, małym kawałeczku. Tylko, że po chwili orientuje się, że tych kawałeczków było już cztery i nie ma prawie pół tarty. Nie wiem jak silną trzeba mieć wole, żeby się przed tym powstrzymać. […]