Pesto z rukoli
Dzisiaj naprawdę mam napięty dzień. Do tego wracając ze spotkania zjadłem tego nieszczęsnego hamburgera i to w McDonaldsie. Jedyne co mnie usprawiedliwia, to że prawie nie zjadłem śniadania. No więc na obiadokolację uznałem, że musi być coś w miarę lekkiego, a przede wszystkim szybkiego. Skorzystałem z sugestii Piotra, żeby zrobić makaron z pesto. Co prawda […]