Twarde pierniczki świąteczne

Twarde pierniczki świąteczne

Pomijam, że jestem dość gruby i mnie to już strasznie wkurza. Tak jak pisałem dzisiaj na fun page PrymitywnaKuchnia na Facebooku, obiecałem córce, że w kolejnym tygodniu kiedy będziemy razem, zrobimy wspólnie piernikowy „domek”. To dzieło z piernika, nie może być takie jak to ze świątecznego piernika, którego robiłem z Ninką ostatnio. Tamten jest za […]

Pierniczki świąteczne na szybko

Pierniczki świąteczne na szybko

Przyznam, że się weekendowo rozpędziliśmy z córą. No ale jak się powie A, trzeba i powiedzieć Beee. A że dzisiaj się zaczął miesiąc świąteczny, Ninka uznała, że dobrym pomysłem (zaproponowanym przez tatę), będzie zrobienie pierniczków. Może nie samo pieczenie, a przede wszystkim ich strojenie („tati, tati, ale kupimy takie lukrowe pisaki, żebym mogła malować te […]

Frytki

Frytki

Można by się nie zorientować z tego zdjęcia, że chodzi o frytki, więc wyjaśniam, kolega robił zdjęcie i samych frytek nie ujął. Ja wtedy jak ta najprymitywniejsza istotna, czyli mróweczka zapieprzałem od gara z olejem, przez piekarnik, po patelnie. Wczoraj była u mnie mini objazdowa hamburgerowania. Po prostu się nie wyrobiłem ze zrobieniem zdjęć. Dlatego […]

Kopytka

Kopytka

Muszę się przyznać, że do dzisiejszego obiadu proszonego (do tego przyszło więcej osób niż się spodziewałem, w zasadzie 4 razy więcej), kopytka przygotowałem dzień wcześniej. Czyli wczoraj. Zrobiłem to z dość prozaicznego powodu. Robiłem je pierwszy raz w życiu i bałem się, że jeśli nie wyjdą, to będzie masakra, ale będę miał czas, żeby to […]

Zapieksa bez sera

Zapieksa bez sera

Śniadanie to dla mnie świętość. Bez śniadania nie wychodzę z domu, nie zapalę fajki przed śniadaniem. Nie ważne czy duże, czy małe, muszę rano coś zjeść. Najczęściej rano jem pieczywo. Generalnie to chyba mój największy problem wagowy, że uwielbiam chleb (zdecydowanie bardziej niż bułki). Dzisiaj rano nie miałem chleba. Miałem za to połowę bagietki, mniej […]

Pizza pr(ostra) jak diabli

Pizza pr(ostra) jak diabli

Przyznam szczerze, że ciasto do pizzy było długo moją zmorą i koszmarem sennym. Próbowałem różnych przepisów (głównie z drożdżami zwykłymi, nie suchymi) i nie dość, że mnie zawsze mdliło jak robiłem zaczyn, to ciasto wychodziło różne (czytaj: do dupy). Zacznijmy jednak od tego jakie ciasto ja akurat lubię. To ważne, ponieważ przepis poniższy, jest już […]

Sernik czeladzki

Sernik czeladzki

Pisałem już, że nie będzie specjalnie wielu przepisów na desery. Nie znaczy to, że w prymitywnej kuchni brakuje miejsca na desery. Zdarza mi się czasem upiec muffiny, zrobić ciasto lub przygotować tiramisu. Robię to jednak niezbyt często. Sernik jest wyjątkiem. Po pierwsze uwielbiam serniki, szczególnie te, w których nazwa uosabia gotowe danie. Czyli sernik, to […]