Stało się. Już mogę się przyznać czemu ostatnio byłem mniej aktywny. Pisałem książkę. Tak, specjalnie dla Was. Książkę kucharską. W zasadzie to książka, ale w postaci elektronicznej. Czyli e-book. Zupełnie za darmo. Są w nim najpopularniejsze przepisy ze strony (dzięki temu, możecie poznać, jakie są obecnie preferencje moich Czytelników, przyznam, że pewnymi wyborami byłem zaskoczony).
Co jednak najważniejsze? Widzieliście obrazek z brownies na fan page na Facebooku? Tego przepisu nie ma na stronie, ale jest w darmowym e-booku. Tak jak kilka innych nigdy nie publikowanych przepisów. Również na tą wyśmienitą (moim bardzo skromnym zdaniem) i niezwykle pijaną strucle makową.
Czy jest coś jeszcze? Przepisy gościnne, takie które nie są mojego autorstwa. Wśród nich np. przepis na chleb. Nie wierzycie? Ja też nie wierzyłem, przepis na chleb w Prymitywnej Kuchni 🙂
Najważniejsze, darmowego e-booka możecie ściągnąć klikając w link, który jest tytułem książki (domyślacie co to za tytuł?) „Prymitywna książka o gotowaniu z przepisami, część 1„. Tak, część pierwsza, bo jak Wam się spodoba, to zrobię część drugą.
Metryczka:
Czas przygotowania: 20 minut
Czas wyrastania ciasta: 55 minut
Czas pieczenia: 55 minut
Dla ilu osób: dla 12 osób
Ile to ma kalorii: to nie jest kaloryczne, to jest ultrakaloryczne 🙂
Składniki na rumową strucle makową:
- 250 gram mąki pszennej
- 100 gram masła
- paczka drożdży instant
- 2 jajka
- 3 łyżki śmietany 18%
- 3 łyżki cukru
- szczypta soli
Do masy makowej:
- kupiony mielony mak w puszce (900 gram, użyłem około 700 gram)
- 100 ml rumu
- 2 jajka
- garść mielonych migdałów
- garść rodzynek
- kilka suszonych moreli
Przepis ():
Wbrew pozorom nie jest to trudne ciasto. Bardzo łatwo się też wyrabia. Do tego z makiem poszedłem na łatwiznę, ale tylko dlatego, że nie posiadam maszynki do mielenia. Więc przygotowanie maku to prościzna.
Masę makową przełożyłem do miski (w sklepach sprzedają po 900 gram, ja zużyłem około 700, więcej
się nie zmieściło), wlałem “setkę” rumu i dokładnie wymieszałem. Przygotowałem bakalie. To znaczy
wyparzyłem rodzynki i morele (drobno pokrojone). Starłem skórkę z pół pomarańczy (wcześniej całej
wyparzonej). Dodałem do maku i dosypałem garść startych migdałów. Znów wymieszałem. Wbiłem
dwa żółtka kurze. Z białem blenderem ubiłem pianę i dodałem do masy makowej. Wymieszałem. Masa
gotowa i czeka na swoją kolej…
Tak jak pisałem, jest to przepis promujący DARMOWEGO e-booka z przepisami. „Prymitywna książka o gotowaniu z przepisami, część 1”. Jeśli chcesz poznać cały przepis, ściągnij zupełnie za darmo e-booka.
