Jedwabisty hummus z kolendrą

To będzie niezwykle krótki wpis, ponieważ pewna pani, w pewnym mieście, czy jakoś tak… No w każdym bądź razie najmądrzejsza pani od hummusu, napisała gdzieś (pewnie na swoim blogu kulinarnym, a jakże), że dobry hummus można zrobić tylko z moczonej ciecierzycy, a najlepiej to w ogóle moczyć ją w Tel Awiwie.

No bez wątpienia jak już moczyć to tylko w Tel Awiwie, jednak co do drugiego kompletnie się nie zgadzam. Da się zrobić jedwabisty, delikatny humus z ciecierzycy z puszki. Trzeba się tylko postarać, mieć wielkie chęci no i oddać temu hummusowi kawałek serducha (na pewno uczucia).

Więc nie przejmujcie się, jeśli nie macie ciecierzycy z puchy na pewno szybciej uzyskacie pycha żarełko. Polecam. W tej wersji z kolendrą, coby w potrawie zawrzeć trochę tego Tel Awiwu (skoro nie moczymy ;).

Metryczka:

Czas przygotowania: 5 minut

Dla ilu osób: dla 2 osób (taka konkretna porcja)

Ile ma kalorii: no bez żartów

Składniki na jedwabisty hummus:

1 puszka ciecierzycy
2 łyżki pasty tahini
2 szczypty soli
2 ząbki czosnku
kilka gałązek świeżej kolendry
świeżo mielony czarny pieprz
oliwa z oliwek

Przepis na hummus z kolendrą:

Do wysokiej miski przełożyłem ciecierzycę (wcześniej odlałem, a w zasadzie wylałem, prawie całą zalewę). Dodałem 2 łyżki pasty tahini, lekko posoliłem i dodałem dwa ząbki czosnku. Dokładnie ciecierzycę zmiksowałem blenderem, do uzyskania delikatnej, jedwabistej masy.

Dopiero wtedy zacząłem dolewać oliwy (około 2 łyżek) i dalej miksowałem. Następnie popieprzyłem i dodałem porwane, świeże gałązki kolendry. Wymieszałem łyżką. Hummus z kolendrą gotowy. Idealnie smakuje z bułką lub pitą. Smacznego.