Ratatouille (ratatuj) bez pomidorów, a co?

Ratatouille (ratatuj) bez pomidorów, a co?

To dla mnie trochę danie niespodzianka. Akurat przyjeżdżali do mnie goście, a ja miałem ogromną ochotę na danie warzywne. Jakoś wymyśliłem sobie, że musi w nim być kalarepka i buraki. No i jakoś tak wyszło. Dziwadło, które nazwałem ratatouille (ratatuj) bez pomidorów. No bo właściwie to klasyczne francuskie danie, ba nawet prowansalskie, to standardowo zawsze […]

Polędwiczki w pieczarkach

Polędwiczki w pieczarkach

Wiem, nie wyglądają te polędwiczki za dobrze na zdjęciu. Ale przecież nie oceniacie ludzi po zdjęciach? Prawda? Nie oceniacie? Serio? To czemu mielibyście oceniać polędwiczki po zdjęciu? Właśnie! W zasadzie to danie miało dwa życia. Robiłem je wczoraj wieczorem, można nawet już w nocy. W pierwszym życiu zostało pozbawione prawie wszystkich pieczarek. Bo musiałem sprawdzić […]

Wstążki z krewetkami i szpinakiem

Wstążki z krewetkami i szpinakiem

Dzisiaj nie robiłem tych krewetek, ale gdzieś mi zalegał ten przepis do dokończenia, bo w tygodniu ubiegłym jakoś nie miałem czasu. A dzisiaj skończyłem przed chwilą projekcik na jutro i mam chwilę czasu (bo jakoś nie chce się spać), żeby go uzupełnić. Zmotywowała mnie też dyskusja, w której wczoraj wziąłem nieopatrznie udział, w czasie której […]

Kaczka w jabłkach i suszonych morelach podana z patelni

Kaczka w jabłkach i suszonych morelach podana z patelni

Kaczka, a w zasadzie kacza pierś. Mogłoby być kaczy cyc, ale podobno robiąc kacze piersi wypuszczam Prymitywną Kuchnię do Wersalu. Kocham kacze piersi i w ogóle wszystko co kacze, kocham. Kiedyś jak jeszcze byłem zupełnym (bez przesady) kuchennym ignorantem, zdarzyło mi się odwiedzić po raz pierwszy Chiny (to był 2000 rok mniej więcej). Poprosiliśmy wtedy […]

Krewetki na maśle

Krewetki na maśle

Nie będę ukrywał krewetki pokochałem. Nie wtedy, kiedy w 2004 roku w Hongkongu o 2 w nocy zamówiliśmy z kumplem w taniej chińskiej jadłodajni dla nieangielskojęzycznych wyrobników zamówiliśmy makaron z owocami morza. Było to okropne. Wskazywaliśmy sobie, który z nas ma zjeść co dziwniejsze składniki. Polubiłem je kiedy znajomi kilka lat później, zaprosili mnie na […]