Rosół

W marketach jest czyszczenie magazynów, a u mnie jest czyszczenie zamrażalki. Niestety z przykrością muszę przyznać, że trochę się tego nazbierało, a mięso jak wiadomo w zamrażarce przesadnie długo leżeć też nie powinno zalegać. No i w piątek wyciągnąłem na chybił trafił (no nie do końca tak na chybił, bardziej było na trafił) cztery kawałki mięsa.

Padło na rostbef (kiedyś kupiłem 250 gram, a robiłem tylko dla siebie, więc prawie połowa trafiła do chłodziarki), dwie piersi z kurczaka (zwane też czasami filetami:) i pierś z kaczki. Zamysł był jeden mieć na weekend mięso na rosół i na drugie danie. Więc można powiedzieć, że prawie z przypadku powstał rosół taki w miarę klasyczny. Z wołowinką i kurczakiem. Do tego ciekawie urozmaicony smakiem kaczym.

Takie klasyczny rosół różni się trochę smakiem od zwykle przygotowywanego przeze mnie rosołu jedynie z kurczaka. Na pewno ma mocniejszy, bardziej intensywny smak. Jest chyba jednak ciut bardziej tłusty. Na pewno też ma ciemniejszą barwę (co dobrze widać na zdjęciu porcji Ninki, czyli bez żadnych wkładek).

Co najważniejsze, Ninie smakował jak zawsze. Muszę przyznać, że to jedyna zupa, która (odpukać) niezmiennie smakuje jej cały czas. Więc weekend był rosołowy, ponadto z tego co udało się wyłowić powstały bardzo delikatne (nawet te wołowe) panierowane kawałki (kaczki, kurczaka i wołowiny). Nic prostszego. Takie miękkie już mięso obtoczyłem jajkiem (wcześniej krojąc na kilkucentymetrowe kawałki) i obtoczyłem w bułce tartej. Usmażyłem na oliwie i naprawdę były smaczne.

Pamiętam i to jest pamięć, która z lat młodości zapadła mi bardzo mocno (mimo, że to było już tak dawno, bo ponad 20 lat), jak moja babcia robiła rosół. Zawsze wtedy po rosole, na drugie danie, był kurczak (a to pierś, a to nóżka, wtedy przeze mnie uwielbiana). Mięso tego kurczaka pamiętam jako niezwykle miękkie, delikatne. Nigdy nie zapomnę rosołu mojej babci. Mam nadzieje, że nigdy. Właśnie to mięso, co prawda panierowane i usmażone na oliwie (moja babcia, chyba nigdy nie poznała jej smaku), trochę ten smak mi przypomniało. Więc mogłem powiedzieć Ninie, że to trochę smak mojego dzieciństwa.

Niestety nie zrobiło to na niej przesadnego wrażenia i drugiego dania nie zjadła z takim samym zapałem jak rosół. Ale mimo wszystko polecam oczywiście przede wszystkim rosół, ale też mięso, które można efektywnie przetworzyć.

Metryczka:

Czas przygotowania: 15 minut

Czas gotowania: 2 i pół godziny

Dla ilu osób: na niedzielny obiad rodzinny wystarczy

Ile ma kalorii: zapytaj babci

Składniki na wymieszany rosół:

  • 2 piersi z kurczaka
  • 100 gram rostbefu
  • 1 pierś z kaczki
  • 4 marchewki (średniej wielkości)
  • 2 pietruszki (białe)
  • 2 szalotki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/4 selera (niedużego)
  • 3 liście młodej kapusty
  • 20 cm kawałek pora (może być kawałek białego, ale większa część zielonego)
  • 2 łyżeczki przyprawy a la Vegeta
  • 3 litry wody

Przepis na rosół z wołowiny, kurczaka i kaczki:

Mięso dokładnie umyłem. Do dużego garnka wlałem około 3 litry wody i włożyłem wszystkie kawałki mięsa (w całości piersi, rostbef i pierś z kaczki). Garnek postawiłem na „ogniu” i czekałem aż woda się zagotuje. Gotowałem na średnim „ogniu” (czyli u mnie na indukcji tak 5 w skali 1 – 10).

To czas, w którym rosół trzeba pilnować i odszumowywać. Czyli oczyszczać z tworzącej się piany białka. Więc najlepiej mieć przygotowany specjalną łyżkę z dziurkami i zbierać „pianę”. Moim zdaniem najlepiej zbierać przez około 20 minut, do czasu kiedy w zasadzie białko przestaje się pojawiać na powierzchni zupy.

Po tym czasie dodałem do garnka: obrane marchewki, pietruszkę, seler, por, szalotki, ząbki czosnku, umyte liście kapusty. Na koniec dosypuje około 2 łyżeczki przyprawy a la Vegeta. Zmniejszam „ogień” o jeden stopień i gotuje mniej więcej 2 i pół godziny.

Jeśli w tym czasie na powierzchni pojawi się jeszcze jakaś „piana” to ją odszumowuję. Kiedy rosół się ugotuje wyciągam z niego mięso i odkładam do miseczki. Zupa gotowa.

Podaję najczęściej (98% przypadków, rzadko Nina chce – tak – z ryżem) z drobnym makaronem. Do tego czasami dodaje kawałki piersi z kurczaka (wyjęte z rosołu). Smacznego!

baner_eboka

rosol-z-wolowina-i-kaczka

rosol

rosol-wolowina-kurczak-kaczka

rosol-z-wolowina

Zobacz podobne przepisy:

Komentarze

Fatal error: Uncaught Exception: 12: REST API is deprecated for versions v2.1 and higher (12) thrown in /wp-content/plugins/seo-facebook-comments/facebook/base_facebook.php on line 1273