Chili con carne

Kupiłem wczoraj świeżo mieloną wołowinę. Na hamburgery. Dzisiaj jednak przeszła mi ochota na hamburgery, a z wołowiną trzeba było coś zrobić. No i sobie tak wymyśliłem, że zrobię mięcho z fasolą.

Bo to przecież walentynki, a ja ogłosiłem konkurs na „potrawę, której nie powinno się jeść przed randką„. Potrawa z fasolą chyba pasuje do tej kategorii? Poza tym miałem ochotę na coś ostrego. W końcu to, podkreślam walentynki.

Nie rozpisuje się dzisiaj, bo jestem z lekka przybity. W sumie ten piątek miał zupełnie inaczej wyglądać. W zasadzie to nie miałem siedzieć w domu i pisać o chili con carne, tylko w knajpie sączyć „Long Island”. Przeszkodził jednak pewien Staś. A w zasadzie to jego ojciec sklerotyk. Bo sobie przypomniał po tym jak się ze mną umówił, że Staś ma dzisiaj urodziny.

No i siedzę i oglądam mecz Legi. Ze Scyzorykami. Dokładnie, jak porównać to do mojej ulubionej Premiership, to faktycznie się scyzoryk otwiera. Na szczęście na sobotę umówiłem się z człowiekiem o ogarniętej pamięci. Jak to się mówi, „co się odwlecze…”. No właśnie.

A moje chili con carne, nie mam pojęcia czy jest bardzo koszerne, bardziej meksykańskie niż sombrero, ale zapewniam, że na pewno jest wyśmienite w smaku. Trzeba tylko bardzo uważać, żeby nie przypalić. Polecam.

Metryczka: 

Czas przygotowania: 15 minut

Czas gotowanie: około 2 godzin

Dla ilu osób: 3 – 4 nieduże porcje

Ile ma kalorii: en cólera

Składniki na chili con carne:

  • 400 gram mielonej wołowiny
  • puszka fasoli czerwonej
  • puszka pomidorów bez skórki (w soku pomidorowym)
  • 4 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1 cebula czosnkowa
  • 1 średniej wielkości cebula
  • 5 średniej wielkości szalotek
  • pół ostrej papryczki (z pestkami)
  • 4 ząbki czosnku
  • dwie łyżki sosu sojowego jasnego
  • szklanka czerwonego wytrawnego wina
  • świeżo mielony kolorowy pieprz
  • ostra mielona czerwona papryka
  • suszony tymianek
  • sól
  • oliwa z oliwek

Przepis (na danie meksykańskie):

Rozgrzałem oliwę w średniej wielkości garnku i wrzuciłem na nią mielone mięso wołowe (niczym nie doprawione). Dość mocno posoliłem. Dodałem pokrojony w grube kawałki czosnek. Smażyłem przez chwilę cały czas mieszając na dość dużym ogniu. Po chwili wlałem 2 łyżki sosu sojowego i znów cały czas mieszałem.

Kiedy sos sojowy odparował wrzuciłem pokrojone cebule (wszystkie: czosnkową i zwykła pokrojoną w cienkie talarki, a szalotkę w dość grubą kostkę). Znów wymieszałem. Dodałem świeżo mielony kolorowy pieprz (dość sporo), tymianek oraz ostrą mieloną czerwoną paprykę. Znów wymieszałem.

Zalałem szklanką czerwonego wytrawnego wina. Zmniejszyłem „ogień” (u mnie z 8 na 6 w skali 1 – 10). Kiedy wino odparowało, dokładnie mieszałem (chodzi o to, żeby nam się to mięso dobrze wysmażyło, a nie przypaliło) i dodałem puszkę obranych ze skórki pomidorów w sosie pomidorowym. Wymieszałem i dodałem koncentrat pomidorowy (który wymieszałem przed wlaniem do garnka z pół szklanki wody).

Fasolę odcedziłem i przelałem wodą, żeby ją umyć z zalewy, w której była i wrzuciłem do garnka z mięsem. Ostrą czerwoną paprykę pokroiłem na grube kawałki (widoczne na zdjęciu) i dodałem do potrawy. Zmniejszyłem „ogień” (z 6 na 3 u mnie w skali 1 – 10).

Teraz potrawa powinna się dość długo gotować (ja gotowałem niespełna dwie godziny). Tylko nie zapominajcie mieszać co jakiś czas, żeby Wam się mięso to, które jest na spodzie nie przypaliło. Po dwóch godzinach danie jest gotowe. Można podawać samo (ja zjadłem bez dodatków), ale równie dobrze można podać w tortilli, czy z ryżem. Smacznego!

baner_eboka

chili_con_carne_1

Zobacz podobne przepisy:

Komentarze

Fatal error: Uncaught Exception: 12: REST API is deprecated for versions v2.1 and higher (12) thrown in /wp-content/plugins/seo-facebook-comments/facebook/base_facebook.php on line 1273