Fougasse, czyli przystawka do piwa

Fougasse, czyli przystawka do piwa

Muszę się do czegoś przyznać. Strasznie to trudne, ale cóż. Kiedy okazało się, że sam potrafię zrobić bułki, no wiecie te bułki do hamburgerów, to pomyślałem sobie „jesteś bogiem”. Stworzenie bułek okazało się tak proste, że zachwycałem się nad sobą ponad miarę. No i okazało się to złudne. Dlaczego? Ano, chyba dlatego, że chciałem być […]

Sałatka „Black Tiger”

Sałatka „Black Tiger”

Wczoraj na Twitterze zostałem zagajony przez Glass is Life o jakiś „zdrowsze drugie śniadanie”. Na szybko napisałem pomidory z mozarellą, dzisiaj jednak przygotowałem coś jeszcze. Dawno nie jadłem krewetek, a te przystojne stworzenia staram się, żeby zawsze zażywały chłodu mojej zamrażalki. Więc idealnie, bo jest podstawa. Jednak cały czas nie zapominam, że zapoznałem się już z […]

Tortellini z farszem marchewkowym

Tortellini z farszem marchewkowym

No tak wiem, tortellini nie mają takiego kształtu. Ale o tym za chwilę. Miałem dzisiaj dwie inspiracje do przygotowania jedzenia. Pierwszą zafundował mi znajomy, który wrzucił na fejsa pizze, które wczoraj podawał. W sumie to miałem ochotę na pizzę. Jednak zwyciężyła inspiracja, od programu Makłowicza, który obejrzałem wczoraj na jakimś egzotycznym programie TVP Rozrywka (nie […]

Chleb wiejski

Chleb wiejski

To nie mój przepis. Chociaż chyba kiedyś się skuszę, żeby spróbować przygotować własny chleb. Skoro udało się już z bułkami, czemu nie? Chleb wiejski przygotowała Kaja na wigilię firmową, w której uczestniczyłem. No więc jak już spróbowałem, uznałem, że ten przepis spokojnie może znaleźć się w książce, której akurat przygotowywałem, jako przepis „gościnny”. W związku […]

Placki ziemniaczane

Placki ziemniaczane

Wypadałoby napisać „Witam w Nowym Roku, wszystkiego dobrego!”. Wypadałoby. Ale tak plackami, do tego ziemniaczanymi. Dobrze chociaż, że jest piątek, bo to postne danie będzie ze śmietaną. Właśnie, cholera, znacie moją Mission Impossible 2014? No to placki idealnie pasują, co? Idealne, żeby się odchudzić… Chociaż w sumie jakby się tak zastanowić, to przecież każdy bohater […]

Pomidory z mozzarellą

Pomidory z mozzarellą

Niestety, trzeba przed świętami zacząć liczyć co się je 🙁 Wielki smutek nastąpił w Prymitywnej Kuchni. Pomidory na śniadanie. Bez pieczywa. Aaaaaaaaaaaaaaaaa! Podobno są takie osoby, które mają tak dobrą przemianę materii, że nie muszą liczyć, mierzyć, ograniczać. Kiedy o nich słyszę włącza mi się autentyczna zazdrość. Dlatego staram się o tym nie myśleć. Wcale. […]

Pasztet wieprzowy „taty”

Pasztet wieprzowy „taty”

Słowo się rzekło. Więc jest pierwszy „gościnny” wpis. No i ja mimo tego, że przyjechałem dość późnym wieczorem,  już ugoszczony. Dlatego też boję się trochę tej drugiej części weekendu. To po jaką cholerę pół tygodnia byłem na „diecie śledziowej”? Najgorsze jest to, że nie potrafię się powstrzymać. Zawsze jak przyjeżdżam do rodziców tak jest. A […]

Koktajl z owoców kaki

Koktajl z owoców kaki

Przyznaję, że się ostatnio obijałem. Kuchennie oczywiście. Są tego trzy powody. Pierwszy, chciałem trochę „zrzucić”. Więc byłem na diecie śledziowej 😉 Drugi miałem trochę pracy i w sumie nie było nawet kiedy gotować (wiem, to karygodne). Trzeci, przygotowywałem coś, co mam nadzieje będę mógł zaprezentować Wam mniej więcej za tydzień. Ale ciiiiiiiii. Nie mogę jeszcze […]

Śledź prawie po żydowsku

Śledź prawie po żydowsku

Byłem dzisiaj w markecie i przechodząc obok stoiska z rybami, wpadła mi w oko śledzie. Ostatnio śledzie to raczej konsumowałem przy spożyciu w miejscach a la przekąski – zakąski (muszę przyznać, że u tego dłużnika Warszawy Adama G. mają zupełnie przyzwoitego śledzia). Ostatnio też w czasie wakacji, kiedy byłem nad polskim morzem, w uroczej miejscowości […]

Marchewka zasmażana na słodko

Marchewka zasmażana na słodko

Mikołaj nie zostawił prezentu ani pod poduszką, ani pod choinką (bo jej nie ma), ani nawet pod tują na ogródku. Bo Mikołaj wie, że Prymitywną Kuchnie ucieszyć najbardziej może prezentem zostawionym w lodówce. No i zostawił mi te polędwiczki wieprzowe na patelni. Cudownie, wystarczyło wyciągnąć i podgrzać. Nie zostawił jednak wskazówek z czym te polędwiczki […]